Jesienne wieczory stają się coraz chłodniejsze, a myśl o ciepłym, tańczącym ogniu w kominku nabiera szczególnego uroku. Zanim jednak na dobre rozpoczniemy sezon grzewczy, warto przypomnieć sobie, jak robić to prawidłowo. Rozpalanie w kominku czy piecu tylko z pozoru wydaje się proste. Niewłaściwa technika to nie tylko kłopotliwy dym w salonie i brudna szyba, ale przede wszystkim marnotrawstwo energii i emisja szkodliwych substancji do atmosfery.
Jak zatem uzyskać z naszego drewna prawdziwie pozytywną energię? Odpowiedź jest jedna: rozpalanie od góry.
Dlaczego tradycyjna metoda „od dołu” jest zła?
Większość z nas nauczono, by na dnie paleniska układać podpałkę, na to drobne drewno, a na wierzch grube polana. Efekt? Podpałka musi ogrzać cały, zimny jeszcze komin, a dym, zanim znajdzie ujście, dusi płomień i bucha do pomieszczenia. Co gorsza, gazy ulatniające się z zimnego jeszcze, grubego drewna na górze, nie spalają się, lecz uciekają w komin.
Czyste spalanie, czyli metoda „od góry” krok po kroku
Metoda odwrócona, czyli rozpalanie od góry, gwarantuje czyste spalanie i brak dymu niemal od pierwszej minuty. Działa jak świeca – pali się powoli w dół, od razu podgrzewając komin i tworząc silny ciąg.
Oto jak to zrobić poprawnie:

1. Przygotuj odpowiedni opał
To absolutna podstawa. Drewno musi być:
- Suche: O wilgotności 15-20%. Oznacza to, że powinno być sezonowane (suszone) minimum dwa do trzech lat pod zadaszeniem.
- Rozłupane: Nawet cieńsze kawałki warto przełupać – szybciej oddają wilgoć i łatwiej się palą.
- Okorowane: Usuń korę z polan o ile to możliwe.
2. Ułóż stos w „studnię”
Zacznij od ułożenia drewna na dnie paleniska, tworząc stos:
- Na spód: Ułóż 2-3 najgrubsze polana (np. dąb, buk, grab). Układaj je z niewielkimi przerwami, aby zapewnić dostęp powietrza.
- Coraz wyżej: Układaj kolejne warstwy, przechodząc do coraz cieńszych kawałków drewna.
- Na samą górę: Na wierzchołku stosu umieść drobne szczapki drewna miękkiego (np. z brzozy), które szybko się zajmą.
3. Podpałka – tylko na szczycie
Na wierzchu drobnych szczapek połóż rozpałkę.
- Co użyć? Idealna będzie kora brzozy lub certyfikowana podpałka.
- Czego unikać? Nigdy nie używaj gazet! Farba drukarska podczas spalania wydziela toksyczne związki.
4. Otwórz powietrze i podpal!
To kluczowy moment. Zanim podpalisz rozpałkę na górze stosu:
- Otwórz maksymalnie wszystkie dopływy powietrza do paleniska.
- Upewnij się, że szyber (przepustnica kominowa) jest w pozycji otwartej.
- W początkowej fazie możesz nawet lekko uchylić drzwiczki kominka.
Płomień zajmie najpierw drobną rozpałkę, a ciepło od razu powędruje w górę komina, tworząc silny cią. Ogień będzie powoli schodził w dół, opalając grubsze warstwy drewna. Dzięki temu gazy uwalniające się z drewna poniżej muszą przejść przez żar i płomienie na górze, gdzie ulegają niemal całkowitemu spaleniu.
Kiedy i jak dokładać drewna?
Kiedy pierwsza porcja drewna spali się i w palenisku zostanie solidna warstwa żaru (po ok. 10-20 minutach), możesz dołożyć kolejne, już grubsze kawałki. Wysoka temperatura sprawi, że zajmą się niemal natychmiast. Dopiero w tej fazie, gdy drewno jest już dobrze rozpalone, możesz ograniczyć dopływ powietrza, aby kontrolować tempo spalania.
Podsumowanie: Twoja „Pozytywna Energia”
Stosując się do tych zaleceń, nie tylko unikniesz dymu i brudnej szyby, ale przede wszystkim zadbasz o środowisko i własne zdrowie. Palenie „od góry” to czysta, efektywna i pozytywna energia dla Twojego domu na całą jesień i zimę!
Artykuł powstał na podstawie poradnika wideo z kanału DREWNO – Pozytywna Energia.
Link do filmu: Jak prawidłowo palić w kominku lub piecu? Tylko rozpalanie od góry!
